Komentarze: 0
ekhm.....yyy.....piii.. próba mikrofonu... juz jestem na antenie, tak ?? to o.k
Wittajcie rodacy heh !!
dzisiaj pisze swojego pierwszego bloga i nawet mam pomysla co napisać.
A więc wczoraj mialam lekkiego doleczka, a dzisiaj jestem 100% happy !! nieźle nie ??
Po prostu towarzystwo mojej koleżaneczki z klasy i podwórka się odbija na mojej psyhcice hheehehehheh
Boróweczka ( ksywka koleżanki) ma czasem odchyly, ale ja nie jestem od niej gorsza. Oto przyklad :
siedząc i czekając na matematyke, z której mialam kartkówke zaczęlyśmy z Borówką śpiewać piosenke tą z reklamy Wedla : " malagi, tiki-taki i kasztanki itd..", nastepny utwór to " Asereje" + pokaz taneczny :D
Nie tylko my się ośmialyśmy, ale także polowa mojej klasy i facetka od fizy, która akurat miala dyżur na korytarzu :)
Po powrocie do domq zjadlam obiadek, coś tam porobilam sobie i polazlam na spotkanie do bierzmowania. Tam to dopiero jest ubaw heheh :)
Po spotkaniu umówilam się z kolegą na wódke w któryś tam poniedzialek, tzn. zaprosil mnie i Boróweczke heh ale bedzie jazda :P
Teraz jest 21.03 i zaraz idem jeszcze coś tam poczytać sobie, i może porobić jakąś ściągawe.
No to naraźka. Buziaczki dla wszystkich. Pap i do nastepnego kliknięcia